Leniwe poranki. Cisza, której przyjemnie się słucha. Wydeptuję ścieżki pachnące mchem i grzybami. A później weekend pełen wrażeń. Lody o smaku zielonej herbaty i kolorowa wata cukrowa. Niepoważne rozmowy. Nocne podróże. W przedpokoju nierozpakowane walizki. Zaparzam herbatę w fajansowym kubku. Powroty do domu. Lekkość. Biel przełamana fioletową słodyczą. Kruchość bezy w każdym kęsie...
Pavlova z cynamonowym kremem i borówkami
przepis Sarah Randell "Weekend Baking "
4 białka*
50g brązowego cukru (najlepiej jak najdrobniejszego)
175g cukru pudru
łyżeczka mąki kukurydzianej
łyżeczka białego octu winnego
300ml śmietany kremówki
łyżka cukru pudru
1,5 łyżeczki cynamonu
dowolne owoce (u mnie 250g borówek amerykańskich)
Piekarnik nagrzewamy do 180st. C. Białka ubijamy na sztywną pianę. Dodajemy cukry, najlepiej w niewielkich porcjach. Następnie dodajemy mąkę i ocet. Wszystko delikatnie mieszamy. Blachę wykładamy papierem do pieczenia, rysujemy na nim okrąg o śr. 22cm. Wykładamy na niego masę z białek. Pieczemy w piekarnik (180st. C) przez 5 min., po tym czasie zzmniejszamy temperaturę do 140st. i pieczemy ok.1,5 godziny.
Ubijamy bitą śmietanę, dodajemy do niej cukier puder i cynamon. wykładamy tym kremem wystudzoną beżę i ozdabiamy owocami.
Smacznego!
* najlepiej, żeby wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej
Pavlova z cynamonowym kremem i borówkami
przepis Sarah Randell "Weekend Baking "
4 białka*
50g brązowego cukru (najlepiej jak najdrobniejszego)
175g cukru pudru
łyżeczka mąki kukurydzianej
łyżeczka białego octu winnego
300ml śmietany kremówki
łyżka cukru pudru
1,5 łyżeczki cynamonu
dowolne owoce (u mnie 250g borówek amerykańskich)
Piekarnik nagrzewamy do 180st. C. Białka ubijamy na sztywną pianę. Dodajemy cukry, najlepiej w niewielkich porcjach. Następnie dodajemy mąkę i ocet. Wszystko delikatnie mieszamy. Blachę wykładamy papierem do pieczenia, rysujemy na nim okrąg o śr. 22cm. Wykładamy na niego masę z białek. Pieczemy w piekarnik (180st. C) przez 5 min., po tym czasie zzmniejszamy temperaturę do 140st. i pieczemy ok.1,5 godziny.
Ubijamy bitą śmietanę, dodajemy do niej cukier puder i cynamon. wykładamy tym kremem wystudzoną beżę i ozdabiamy owocami.
Smacznego!
* najlepiej, żeby wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej
To zdecydowanie przepis dla mnie:) Uwielbiam bezy i borówki!
OdpowiedzUsuńwygląda niezwykle pysznie i ta beza taka jakby karmelowa
OdpowiedzUsuńzjadłabym
OdpowiedzUsuńa ja na diecie... na szczęście bezy nigdy mnie bardzo nie kusiły ;-) choć Twoja piękna, zapewne przez dodatek brązowego cukru :-)
OdpowiedzUsuń