piątek

Śniadaniowe placuszki z chocolate chips (choc-chip pikelets)

Leżę sobie, muzyka płynie gdzieś obok, a deszcz bębni w szyby. Zaklinam słońce, żeby wyszło choć na chwilę. Na ulicach pusto. Cisza. Dawno już nie robiłam żadnych placków. To może dzisiaj? Niech będą. Puszyste, waniliowe, z czekoladą. Niech rozjaśnią te chwile.


Śniadaniowe placuszki z chocolate chips
"Kids cook with friends" AWW, z moimi modyfikacjami

150g mąki
100g chocolate chips ( lub posiekanej czekolady)
2 łyżki cukru pudru
250ml jogurtu naturalnego
1 jajko
50g miękkiego masła

Przesiej mąkę do miski, połącz z czekoladą i cukrem. W drugim naczyniu wymieszaj mleko, jaja i masło, do połączenia składników. Stopniowo dodawaj do mącznej mieszanki, aż do uzyskania gładkiej masy. Rozgrzej patelnię na średnim ogniu. Zmniejsz gaz i wykładaj ciasto. Smaż placuszki po ok. 1-2 min. z każdej strony, do zarumienienia.
Smacznego!

5 komentarzy:

  1. Zapisałam sobie i pomimo iż już nie jest pora śniadaniowa to je zjem z apetytem na podwieczorek.Jestem prze okrutnym łasuchem:))

    OdpowiedzUsuń
  2. cudne jest takie słodkie rozjaśnianie chwil.

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie też dzisiaj były placuszki - ale na obiad :-) I bez czekolady...muszę zapisać sobie te, bo na czekoladę zawsze mam ochotę!

    OdpowiedzUsuń
  4. widzę, że było pyszne śniadanko :) zazdroszczę... jutro robię :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny pomysł na śniadanie, dla mnie tylko weekendowe! ;-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...