poniedziałek

Pamiętam jak dziś łąkę pełną maków, zabierzesz mnie tam. Kawa mrożona.




Czekam na zmiany. Zamykam w słoiku myśli. Zachłystuję się ciepłym, lipcowym powietrzem. Rozgrzany chodnik parzy moje stopy. Układam bukiet z maków. Słowa rozpływają się w ciszy. Czy można opisać spojrzenie? Wsłuchuję się w las. Kawa jest dobra. Na smutki. I na radości…


Mrożona kawa
2 porcje

½ szklanki wrzątku
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej, można dać więcej
2 szklanki mleka
3 łyżki kakao, mniej jeśli wolicie jaśniejszy napój
cukier do smaku
kilka kostek lodu

bita śmietana, kilka kostek czekolady

Kawę rozpuszczamy we wrzątku.  Wlewamy do tacki na lód. Studzimy, a następnie wkładamy do zamrażarki (można też dodać zwykły lód, a kawę zmieszać później).  Kakao mieszamy w niewielkiej ilości wrzątku, uważamy, żeby nie było grudek. Miksujemy mleko, kakao, cukier i lód ( jeśli ktoś wcześniej dał zwykły lód, dodajemy teraz kawę rozpuszczalną).  Dekorujemy bitą śmietaną bądź rozpuszczoną czekoladą.
Smacznego!

1 komentarz:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...